Lukas wśród piramid Gdy wreszcie skończyła się pandemia koronawirusa, Lukas z przyjaciółmi pojechali na dwutygodniowy obóz na Pustynię Błędowską. - Kawał p8aszczystej pustyni! - powiedział Paweł, przybijając słupek w piasek. Wkrótce namiot wzbił się w górę tworząc schronienie przed wiatrem i piaskiem. - No, w takim wigwamie, to człowiek odzyska siły! - uśmiechnięty od ucha do ucha Paweł postawił namiot i wszedł do środka. W sumie, w dwóch namiotach znalazło się 10 osób, po równo kobiet i mężczyzn. Nadszedł wieczór i noc. O północy, Karolinę i Piotra obudziły szmery... Wyszli więc, przed swe namioty i ujrzeli żywą mumie! Oddalała się na wschòd. Nie chcieli budzić ekipy, więc powrócili do tematu przy śniadaniu. - Wiecie co, z Piotrkiem widzieliśmy mumie w nocy! - zaczęła Karola. Reszta ekipy nie mogła w to uwierzyć. Więc, wszyscy poszli na rekonesans w głąb pustyni. I tam, z nikąd, wyrosły 3 piramidy, tworząc trójkąt równoramienny. - I co, teraz nam wierzycie? - spytali. - Tak, oczy