Kraków, 28.09.202
Co u Was ❓😮
Byłem dwa razy poza domem, gdyż pogoda pozwołiła! Na pierwszy spacer poszedłem w okolicę przychodni na osiedlu Widok. Dziadek Andrzej ♥️😘 wykupił zarezerwowaną szczepionkę Influvac Tetra i chciał nas zapisać w miejscowej przychodni na szczepienie przeciwko grypie w dogodnym terminie. Jednak okazało się, że potrzebujemy zlecenia od lekarza pierwszego kontaktu...
Na otarcie łez 😉, kupił pod marketem od sprzedawcy przepyszne maliny. Zjedliśmy je, po dotarciu do domu (chciałem po drodze, nistety, nie ja trzymałem siatkę z zakupami... 🤣🤣🤣).
Po obiedzie skończyłem malować farbami akrylowymi kobietę😉
Popołudnie spędziłem również na spacerze. Byłem na alejkach spacerowych. Chodziłem po "teatrze greckim" (górce). Nie odbywało się niestety, żadne przedstawienie ☹️☹️☹️
Za to betoniarki i dźwig pracowały, budując nowe przedszkole.
Alejki spacerowe
Komentarze
Prześlij komentarz