Wczasy w Ochotnicy Górnej 2020
(12-22.06)
Witam Was moje Kochane❗😘 /
moi Kochani❗😉
Co u Was❓😮
12.06 przywiózł nas Tata ❤😘 do Ochotnicy Górnej. Babcia zarezerwowała nam pokój w jednym z dwóch domów z wielkim tarasem + ogród.
13.06 - Spacerowałem i ćwiczyłem na tarasie zrobiłem ogólne zdjęcia panoramy Ochotnicy Dolnej. Pogoda była ładna.
Relax na tarasie
 |
Kuchnia i jadalnia
Ogród z siatką do gry w siatkówkę
Chodzę po tarasie
W oddali mostek nad rzeczką Jaszczanka
Grill
Jeden z domów (dla gości)
Lasy świerko - jodłowe
14.06 - pogoda była barowa.
Jak pies z kotem bawili się Masiu i mruczek (kot) sąsiada.
Po obiedzie, przeszedłem działkę gospodyni. Teren pagórkowaty.
Widok z tarasu i Maksiu - pies sąsiadów
Maks i kot sąsiadów bawią się za pan brat❗
Łąka łopianów
Maksio - pies sąsiadów - buszuje w trawie
18.06 - Ochotnica, to największa wieś w Polsce. Dzieli się na Gòrną i Dolną. Mieszkamy w tej, Górnej. Nie ma tu ani internetu, ani zasięgu GSM. Jesteśmy odcięci od świata❗❗❗
Jest za to cisza, spokój. Słychać tylko śpiew ptaków i szmer pobliskiego strumienia Jaszczanka. Na około rosną lasy świerkowo-bukowe. W pobliżu rozciągją się trasy turystyczne m. in. droga na Turbacz.
Mój selfie
18.06 - Wymyśliłem i napisałem wiersz o Ochotnicy (pòźniej opublikuję). Pogoda była do bani 👎
Mgliście i popołudniu deszcz...
19.06 - Do południa lało. Popołudniu mix pogodowy: deszcz na zmianę z chmurami. Brak słońca i ziąb.
Przepisałem wczorajszy wiersz na kartkę A4 , dorysowałem rysunki i wręczyłem gospodyni.
Skończyłem pisać "Opowieść o Ochotnicy Dolnej"
(będzie w następnych wpisach).
20.06 - Pogody barowej ciąg dalszy. Zimno, ale po godz. 11 skończyło lać. Było 13 st. C, pochmurnie.
21.06 - Brak słońca, deszcz przelotny.
22.06 Wreszcie można się było podgrzać na tarasie❗❗❗😂🤣 (krótko, ale zawsze), Babcia nas pakowała.
Po obiedzie przyjechał po nas mój Tata❤😘 i pożegnaliśmy Ochotnicę.
To był ostatni dzień w Ochotnicy
Komentarze
Prześlij komentarz