Przejdź do głównej zawartości

Polska 2024

Kraków, 7.07.2024


Witam Wszystkich bardzo serdecznie!


Dzisiejszego dnia rano przybył po mnie mój przyjaciel Kamil. Najpierw pojechaliśmy do Klasztoru oo. Dominikanów na Mszę Świętą, później przeszliśmy się na długi spacer. Przez Plac Jana Matejki  przejeżdżaliśmy obok Jego domu i Pomnika, pchałem wózek  - z plecakiem na wózku - minęliśmy Barbakan (Krakowski Rondel)
https://ciekawostki.online/ciekawostki/839/o-barbakanie-w-krakowie/ i Kościół Św. Bernardyna, aż doszliśmy do Alei Wyspiańskiego Przemierzyłem w sumie 6801 kroków! 😅
Jestem szczęśliwy i miło spędziłem ten weekend.
Poniżej prezentuje zdjęcia:


wieża wartownicza Zamku na Wawelu

Z Kamilem i Pomnikiem Piłsudskiego
Dom Jana Matejki

Barbakan - "to wysunięty najbardziej na północ element dawnych fortyfikacji Krakowa. Został zbudowany w latach 1498-1499 za panowania Jana Olbrachta w stylu gotyckim z siedmioma wieżyczkami, na planie wycinka koła o średnicy wewnętrznej sięgającej ok. 25 m, z murami o grubości przekraczającej 3 m. Pierwotnie był połączony z Bramą Floriańską, której miał bronić; dziś tego połączenia nie ma. Dziś Barbakan jest oddziałem Muzeum Historycznego miasta Krakowa. Organizowane są tu wystawy czasowe, projekcje filmowe, pokazy walk rycerskich lub dawnych tańców dworskich, a także imprezy sportowe."
Kościół i Klasztor bernardynów 
w okolicy al. Wyspiańskiego (najdłuższej w Krakowie)

fajne graffitti 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wakacje z Kliką 2024

    Przywidz, 26.07-2.08.2024 Witam wszystkich bardzo serdecznie❗️ To były cudowne 2 tygodnie... W tym czasie byłem w Przywidzu na obozie z Stowarzyszeniam Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół "Klika". Mieszkaliśmy w domkach ok. 6 osobowych z łazienką, prysznicem, stołem i łóżkami. Dużo mieliśmy miejsca. Jezioro było na wyciągnięcie dłoni. Pływałem w pław i na kajakach. Atrakcji było bezmiar: ogniska, dyskoteki, wycieczki... Super było!  Płynąłem z eqipą na wschody słońca i inne... Dużo chodziłem. Pchałem wózek inwalidzki z mniejszym lub większym obciążeniem.  Było mega! Dziękuję Wszystkim za pomoc i organizację wakacji marzeń! 💖😅 

Opowieść Kaszëbska:

  "Opowieść  Kaszëbska " W Przywidzu od rana się chmurzyło, ale nie spadła ani kropla deszczu. Temperatura była też bardzo przyjazna: 24 stopni C. Lukas z podgrupką przyjaciół z Kliki pojechał na plażę, nad jeziorem. Zmienił swój strój na spodenki (kąpielówki), ubrał pas pływacki i razem z opiekunem Julkiem wszedł wgłąb jeziornej wody. Wtedy Julian go póścił i zaczął sam pływać! Początkowo na brzuchu (pseudo-kraulem) później jednak  gdyż woda dostała się do jego ust - przez zgryz otwarty - zaczął się dławić i chcąc nie chcąc wypijał wodę. Wówczas obrócił się na grzbiet i po odkaszlnięciu pływał dalej! Trwało to pływanie dość długo, ale L. się - o dziwo - nie utopił! Co więcej, na brzeg wyrzuciła go fala, a on z "bananem na ustach" rzekł: - Było super! Musimy to powtórzyć! - i "drzwi nienaoliwionej szafy", znów się otworzyły.  Po plażingu Lukas był na zakupach. Kupił m. in. zeszyt 40-kartkowy. Po obiedzie zaczął lać rzęsisty deszcz. Paweł otworzył zacięty z

Jestem szczęśliwy!

  2 dni temu dostałem maila że jadę z Kliką - moim Stowarzyszeniem - do Przywidza!  Zbiórka jest planowana 20.07 o 23 na ul Podchorążych 3 (przy WTZ-ach). Wyjazd o 23:30. Na 2 tygodnie.  Na pewno będzie super! O ile będzie Wi-Fi, będę pisał na bieżąco, jeśli nie, proszę, wybaczcie, ale dopiero za 2 tygodnie.  Dzisiaj byłem z Babcią 💖😘 u fryzjerki, żeby się ściąć na wyjazd. Byliśmy też na zakupach.  Jutro będę się pakował.