Jasienica, 13.05.2018
Witam Was moje Kochane! 😘 / moi Kochani! 😉
U mnie wszystko ok. Tego dnia po drugim śniadaniu - rabarbarowcu i kawie -wziąłem się za ćwiczenia na kocu. Zrobiłem część z nich po czym chodziłem po ogrodzie. tam i s powrotem w koło domu. Po 6-7x Bulbunia 💖😘 zawołała na obiad. Koło domu jest pieniek. Wlazłem na niego, odrzuciłem kule, kazałem się uwiecznić, po czym runąłem (nie równa ziemia). Nic mi się nie stało, choć ziemia mimo trawy do miękkich nie należy. Nie zrażony, po odpoczynku ruszyłem dalej "w tan" 😂
kwaśny rabarbarowiec Bulbuni 💖😘
i kawusia 
Dziadek Z.😘💖 z deserem 
Toyota Bulbuni 
stoję na pieńku😀 Wszedłem sam 
po czym runąłem 😂
konwalijka 
irys
FB. nie chce wrzucać zdjęć, więc nie będę dziś na niego zapraszał...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz