Jasienica, 21.05.2018
Witam Was moje Kochane!😘 / moi Kochani!😏
U mnie wszystko ok. Po śniadaniu ćwiczyłem na kanapie (wiem, że niektórym może to zabrzmi śmiesznie, ale to czysta prawda!), na krześle i stojąc (z taśmą). Kolejno poszedłem na śniadanie. 
Po umyciu zębów, wyszedłem do ogrodu: najpierw Bulbunia 😘💗 dała nam z Dziadkiem Z. 😘💗 makowiec z kawą 😁. Później poszedłem się przejść po ogrodzie, koło domu. Z aparatem na szyi, ale przeszedłem swoje (nie liczyłem okrążeń).  Przystawałem na chwilę - tutaj nie raz, lądowały na podłożu moje kule - i cykałem fotki. Udało mi się uchwycić dwa lub trzy owady na kwiatku i na listku. Jestem szczęśliwy! 😁 
Niedługo później Bulbunia zawołała obu panów na obiad. Zjedliśmy go w przedpokoju, słuchając odgłosów jakie można usłyszeć na wsi 😂. 
Popołudniu zrobiło się zimno i musieliśmy się zwijać do domu. 
To był kolejny miły dzień! 
Wasz M. O. nad makowcem 
kwitnący chrzan 
kaczeńce 
kosaćce
kaczeńce 
dojrzewające winogrona
owad pije nektar 
łubin 
kosaciec
łubin 
owad na liściu 
malwy wkrótce się okwiecą 😉 
ogród 
stodoła 
sławojka 
głazy wapienne 
róże wkrótce też się okwiecą... 😉 
modrzew 
irys zwany kosaćcem 
szeregowy szyszka! Zgłoś się! 😂
Radko, pies sąsiadów. Ale urósł! Pamiętam, jak tutaj ostatnim razem byłem - był małym szczeniakiem... 
lilie niebawem się rozkwitną... Nie mogę się doczekać! 
A co u Was? 😵
Zapraszam też na fb:

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz