31.08.2020

Poland 2020


Jasienica, 31.08.2020 

Witam Was moje Kochane❗😘 / moi Kochani❗😉

Dzisiaj było pożegnanie Wakacji 2020. Doopalałem się w ogrodzie, jako, że była słoneczna, gorąca Pogoda. Chodziłem po ogrodzie i ćwiczyłem, czytałem książkę itp. 
Bulbunia ❤️😘 i Dziadek Z. mnie dopieszczali 🥰 🥰 Przynieśli mi książkę, zeszyt, krzyżówki, organizer i tablet, a później śliwki, wiśnie i wodę. 
Kolejnie drugie danie, czyli placki ziemniaczane 😋
Po obiedzie, przeszedłem się po ogrodzie i zrobiłem parę zdjęć dokumentujących otoczenie.
 
























Music for today:


30.08.2020

Poland 2020


Jasienica, 31.08.2020

Witam Was moje Kochane❗😘 / moi Kochani❗😉

U mnie wszystko ok 👌😊 Choć dla niektórych, może nie wszystko❓😮
No tak... Pojutrze Nowy Rok (Szkolny)...  Jutro ostatni dzień wakacji 2020. 
Już dziś życzę Wszystkim uczniom i nauczycielom szczęśliwego... 

Dzisiaj cały dzień spędzałem w ogrodzie. Była piękna pogoda, upalnie i słonecznie. 
Po zjedzeniu drugiego dania w ogrodzie, czytałem książkę p. t. "Niezłomni", rozwiązywałem krzyżówki, a także szkicowałem tył książki, którą właśnie czytam. 
W międzyczasie, Bulbunia ❤️😘 przyniosła drugie danie (polski obiad): schabowy z ziemniaczkami i surówę😋
Po drugim daniu opalałem się, a raczej się doopalałem🤪😅
Nie minęło pół godziny, gdy ruszyłem się na przejście się po posesji. 
... Gdy odpoczywałem, wylądował mi na stopie bąk! Odgoniłem go, a on znów na mą prawą stopę! Nie atakował nie, tudzież i ja go nie strącałem. Przedarł się przez "dżunglę" moich włosów na nodze i wyszedł do łydki❗🦵💪👏😉 Byłem zdumiony i kibicowałem mu żwawo. 
Na łydce jednak zmęczył się, bądź znudził i poleciał w szeroki świat łąkowy. 

Pod parasolem
Drugie danie 😋❤️
Książka stała się natchnieniem... 
... artystycznym! 
Śliweczki 😋
Polski obiad 😋❤️
Kwiaty
Mały XS
"uparty" nie groźny bąk








Music for today:




29.08.2020

Noc nieprzespana


"Noc nieprzespana"

Miałem spać, ale nie śpię. Zmieniłem tak nagle zmieniłem zdanie,
gdyż właśnie tej nocy wyznaczyłem sobie zadanie:
Chcę napisać rymowane, miłosne opowiadanie,
i dostać drugie śníadanie, a później drugie danie.
Już myślałem, czy by nie oddać się w objęcia Morfeuszki/Morfeusza,
Gdy na Messangerze napisała do mnie bratnia dusza:
"Zapraszam Cię do siebie za godzinkę na drinka.
Podpisano: Twoja Karinka".
Ubrałem więc, maskę na swoją facjatę i wyszedłem na wirusów jatę! (Covid-19).
Przywitaliśmy się z Karinką - łokciami
i wypiliśmy pyszne drinki - ustami.
Pożegnaliśmy się tak samo i... już było rano!

Music for tonight:



28.08.2020

Od słoni do miłości, jest bardzo blisko

Dziś rano, Lukas znalazł się w Old Town Cafe Bangkok. Zamówił sobie baguette sandwiches i podwójne espresso. Jedząc i popijając, czytał Bangkok Post. Na pierwszej stronie jego oczom ukazał się artykuł:
"Przyznano kaucję" - Sąd karny zatwierdził wniosek o zwolnienie za kaucję dla dziewięciu osób.
Kolejny artykuł: 
"Sieć została przerwana" - chodzi o rusznikarza, samouka i dwóch wspólników aresztowanych za produkowanie karabinów i sprzedaż ich on - line klientom w 39 prowincjach
oraz "Zainfekowana dziewczyna Malezyjczyka została oczyszczona z choroby Covid - 19".
Nagle, do kawiarni weszła piękna dziewczyna, Tajka. Ponieważ nie znalazła wolnego stolika, podeszła do stolika przy którym siedział Lukas z pytaniem:
- May I side down here? - starając się zrobić minę zdziwionej. 
On skinął głową, składając gazetę i uśmiechając się szczerze. 
Ona zamówiła Kho-Tom i ice coffee. 
Po krótkiej rozmowie w języku angielso-tajskim, Lukas poznał jej imię: Sara, jest ode niego młodsza o rok, lubi czytać książki, opiekować się słoniami i interesuję się modą. 
Jest niska, ubrana w satynową mini. Na jej twarzy często gości uśmiech. 
Po śniadaniu postanawiają pojechać do miejsca, gdzie Sara opiekuje się słoniami.
- Zapoznam Cię z pewną, słonicą - oznajmiła prowadząc do słoniowej stajni. 
Song (2), tak na nią wołano, brała właśnie kąpiel w sztucznym jeziorze. Na widok opiekunki - a może Luksa? - Song zrobiła "wodospad" trąbą.
- Też się cieszę, że Cię widzę - powiedziała Sara - Chcę Ci przedstawić Lukasa.
Na trąbie słonicy, wysoko, Lukas położył prawą dłoń. Song, jakby go zaadorowała.
Po kąpieli, słoń wytarzał się w błocie. Jak to wytłumaczyła Sara, to po to, żeby chronić się przed insektami. Błotko też działa jako filtr UV,
Lukas, dowiedział się jeszcze wiele ciekawych informacji o słoniach.
Nagle, Sara i Lukas, poczuli do siebie "miętkę" i się pocałowali. Lukas spytał, czy chcę być jego dziewczyną. Kiwnęła głową, zgadzając się.
Chodzili na randki, kąpali się w morzu/basenie, na dyskoteki itp. 
Miłość kwitła jak czerwona róża. Nie raz pokazywała kolce. Oni jednak, jak doświadczeni ogrodnicy, nie łapali się nich, żywiąc do siebie uczucie miłości.

Koniec!

Music for today:




25.08.2020

Poland 2020

 Jasienica, 25.08.2020

Witam Was moje Kochane❗😘 / moi Kochani❗😉

Co u Was❓😮

U mnie wszystko ok 👌🤣😂 Byłem dzisiaj w Birczy . Bulbunia ❤😘 i Dziadek Zbyś ❤😘 robili zakupy i załatwiali inne rzeczy, ja zaś poszedłem w znane miejsce, czyli do lodziarni Słodziak 😋 zamòwiłem sobie kawę Latte i dwie gałki lodów:  miętowe z kawałkami czekolady i kawowe. Były prze-py-szne❗😋💞  Zresztą wszystkie smaki są jedyne w swoim rodzaju i pyszne! 

Po przyjeździe do Jasienicy, siedziałem przed domem i się opalałem, a raczej doopalałem 😅.


W Słodziaku 😋💞


W drodze z Birczy do Jasienicy













Music for today:

 




Poland 2020


Jasienica, 24.08.2020

Witam Was moje Kochane❗😘 / moi Kochani❗😉

Co u Was❓😮

Wczorajszy dzień spędziłem praktycznie cały w ogrodzie. Było ładnie, bez opadów i znacząco świeciło słońce. Chodziłem po ogrodzie, robiłem zdjęcia i się relaksowałem. 
Później przyszedł czas na kawkę i drugie śniadanie☕ . Następnie się opalałem, czytałem i szkicowałem. 

Dalia... Biało-czerwoni❗🤣😂
róże
Jak na pierwszym zdjęciu




Róże


Polska 2025

  Kraków, 31.03.2025 Witam Wszystkich bardzo serdecznie! Co u Was? Po leniwej niedzieli z powiedzmy pogodą w miarę przyszedł poniedziałek z ...