Przejdź do głównej zawartości

Polska 2023

Kraków, 3.11.2024

Witam wszystkich bardzo serdecznie ❗️

Co u Was?

Ja byłem dzisiaj z moim Osobistym Asystentem OzN Kamilem w Parku im. Wojciecha Bednarskiego w Podgórzu. Zajmuje powierzchnię 8,46 ha. W bliskim sąsiedztwie znajduję się m. in. KS Korona który też zwiedzaliśmy. W miejscu, gdzie współcześnie znajduje się Park Bednarskiego od czasów średniowiecznych mieścił się kamieniołom. Z lokalizacją tą związana jest legenda o Panu Twardowskim – XVI-wiecznym czarnoksiężniku, który na Krzemionkach miał mieć swoje pracownie. Z tego też powodu rozległa kotlina dawnego kamieniołomu nosi nazwę „Szkoła Twardowskiego".Pierwsze koncepcje przekształcenia kamieniołomu w park miejski dla zaspokojenia potrzeb rozwijającego się, wówczas niezależnego, miasta Podgórza Wojciech Bednarski, ówcześnie radny miejski, przedłożył w 1884 roku. Ich realizacja była wtedy niemożliwa ze względu na wciąż odbywającą się na masową skalę eksploatację wapieni. Innym problemem przy ewentualnej realizacji tego przedsięwzięcia był niemal zupełny brak gleby na obszarze kamieniołomu, co uniemożliwiało sadzenie drzew przed nawiezieniem ziemi. Dzięki storniom, który dzięki wyłożeniu własnych środków sfinansował: kwiaty, ławki, altanę i robotników. (...) Znaczny udział miała także młodzież szkolna.
Więcej info o tym parku znajduję się w Wikipedii:
Zwiedziliśmy go dokładnie. Odkryliśmy trasy spacerowo-biegowe i spacerowaliśmy. Było stosunkowo mało ludzi i było kameralnie.


Tęczowe schody prowadzące do parku 
Kościół p. w. Św. Benedykta
popiersie założyciela
jesienna alejka 









spacer przy Koronie












Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wakacje z Kliką 2024

    Przywidz, 26.07-2.08.2024 Witam wszystkich bardzo serdecznie❗️ To były cudowne 2 tygodnie... W tym czasie byłem w Przywidzu na obozie z Stowarzyszeniam Niepełnosprawnych i Ich Przyjaciół "Klika". Mieszkaliśmy w domkach ok. 6 osobowych z łazienką, prysznicem, stołem i łóżkami. Dużo mieliśmy miejsca. Jezioro było na wyciągnięcie dłoni. Pływałem w pław i na kajakach. Atrakcji było bezmiar: ogniska, dyskoteki, wycieczki... Super było!  Płynąłem z eqipą na wschody słońca i inne... Dużo chodziłem. Pchałem wózek inwalidzki z mniejszym lub większym obciążeniem.  Było mega! Dziękuję Wszystkim za pomoc i organizację wakacji marzeń! 💖😅 

Opowieść Kaszëbska:

  "Opowieść  Kaszëbska " W Przywidzu od rana się chmurzyło, ale nie spadła ani kropla deszczu. Temperatura była też bardzo przyjazna: 24 stopni C. Lukas z podgrupką przyjaciół z Kliki pojechał na plażę, nad jeziorem. Zmienił swój strój na spodenki (kąpielówki), ubrał pas pływacki i razem z opiekunem Julkiem wszedł wgłąb jeziornej wody. Wtedy Julian go póścił i zaczął sam pływać! Początkowo na brzuchu (pseudo-kraulem) później jednak  gdyż woda dostała się do jego ust - przez zgryz otwarty - zaczął się dławić i chcąc nie chcąc wypijał wodę. Wówczas obrócił się na grzbiet i po odkaszlnięciu pływał dalej! Trwało to pływanie dość długo, ale L. się - o dziwo - nie utopił! Co więcej, na brzeg wyrzuciła go fala, a on z "bananem na ustach" rzekł: - Było super! Musimy to powtórzyć! - i "drzwi nienaoliwionej szafy", znów się otworzyły.  Po plażingu Lukas był na zakupach. Kupił m. in. zeszyt 40-kartkowy. Po obiedzie zaczął lać rzęsisty deszcz. Paweł otworzył zacięty z

Jestem szczęśliwy!

  2 dni temu dostałem maila że jadę z Kliką - moim Stowarzyszeniem - do Przywidza!  Zbiórka jest planowana 20.07 o 23 na ul Podchorążych 3 (przy WTZ-ach). Wyjazd o 23:30. Na 2 tygodnie.  Na pewno będzie super! O ile będzie Wi-Fi, będę pisał na bieżąco, jeśli nie, proszę, wybaczcie, ale dopiero za 2 tygodnie.  Dzisiaj byłem z Babcią 💖😘 u fryzjerki, żeby się ściąć na wyjazd. Byliśmy też na zakupach.  Jutro będę się pakował.