Phuket, 8.01.2019
Witam Was moje Kochane! 😘 / moi Kochani! 😉
Dzisiejszego dnia byłem od rana w Club House. Poszedłem na Yogę, ale się nie odbyła, gdyż mój trener umówił się ze mną na czwartek... 😶
O 9:30 zaczęły się zajęcia zumba fitness. Prowadziła Manuela 😘 Spociłem się, zmachałem, ale uwolniła się ze mnie pozytywna energia, która została ze mną do wieczora! 😂
Byłem jeszcze raz w C. H. popołudniu. Ćwiczyłem w Fitness Room. Tym razem były to m. in. ćwiczenia Yogi. Również próbowałem ćwiczyć na orbitreku. Ale co chwila - drań! 😡 - się wyłączał! Więc, nie wiem ile przebiegłem/przeszłem. Ale trudno! Jak się nie da, to się nie da! 😝 (I ćwiczy się dalej! 💪💪😅
Byłem też na jeżdżącym spacerze.
Ależ panował upał! Masakra... 😅
Zumba Fitness
with Manuela
róża chińska, czyli hibiskus
"zwis ozdobny" 😂
na pierwszym planie palmy butelkowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz