Przejdź do głównej zawartości

Thailand 2017


Phuket, 23.10.2017

Witam Was moje Kochane! 😘  / moi Kochani! 😏

Co u Was? 😯

U mnie wszystko ok. Do popołudnia tkwiłem w domu: Ćwiczyłem, chodziłem po domu, siedziałem przy MacBookAir-ze, czytałem książkę, chodziłem po domu itp. Nie przybyła Pani U. (Tajka, która zajmuje się porządkiem w domu). Musiałem sam trochę posprzątać. Umyłem naczynia, starłem stół. Rozmawiałem i pisałem z Babcią z Krakowa przez Skype' a. 
Późnym popołudniem,  pojechałem na spacer. Najpierw do Phuket Top Team . Trochę poćwiczyłem na matach, z russian twist i na ławeczce. Były Urodziny jednego z bokserów. Więc, po treningu wszyscy wspólnie zaśpiewaliśmy "Happy birthday" i złożyliśmy życzenia solenizantowi (oddzielnie) Był też tort i świeczki. Grupowe foto oczywiście też musiało być 😉 
Później pojechałem na wieczorny spacer. Najpierw zatrzymałem się przy Frozen Yoghart, aby porozmawiać z miłymi i pięknymi Tajkami. Mam foty z dwiema. Jedna nam robiła zdjęcia. 
W Tiger Musy - Thai jeszcze nie skończyli ćwiczeń. Obserwowałem ich.  Kolejno pojechałem do Butterfly Bar & Massage



Zapraszam do oglądania zdjęć, komentowania i na FB:
https://www.facebook.com/lukas.paulo
































Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Uzdrowisko Busko-Zdrój

Busko - Zdrój, 6.06.2023  Witam Wszystkich bardzo serdecznie❗ Wczoraj, niestety, ale miałem drobny wypadek... Przewróciłem się pod prysznicem. Rozwaliłem sobie lewą skroń i prawy podkolannik. Ale nie połamałem na szczęście niczego. Byłem w wojskowym szpitalu, żeby na 100% stwierdzić, że nic mi nie jest. Karetką pojechałem. Cały byłem w nerwach. Na szczęście żyje i nic sobie nie zrobiłem poważniejszego. Tylko powieszchowne rany.  Trochę mnie tam potrzymali (w nie pewności...).  Wróciłem do uzdrowiska po kolacji... W Szpitalu Wojskowym  W drodze powrotnej  Deszczyk padał  Zasrańce dachowe ❗❗❗ Szpital "Krystyna"  Róże   Stokrotki

Poland 2023:

Kraków, 3.10.2023 Witam Wszystkich bardzo serdecznie! Tego dnia pojechałem na Warsztaty Terapii Zajęciowej Kliki na Podchorążych 3. Po przywitaniu wszystkich uczestników i terapeutów, poszedłem do pracowni ceramicznej. Tam, po dodaniu sobie powera kawą 😂 💪💪 robiłem to, co powiedziała mi Krysia, czyli zdąłem się malowaniem figurek ceramicznych farbą, która nie miała żadnego koloru. Tak zmalowałem dużo 😆😆😆😆😆  Przerwa śniadaniowa potem była, a następnie poszliśmy na kolejny mecz Bocchia. do malowania  po zmalowaniu 😉

Polska 2024

Kraków, 27.01.2024 Witam Wszystkich bardzo serdecznie! Wczoraj miałem drobny wypadek... Kule mi pojechały na panelach i się wypierniczyłem. Nie stało się nic strasznego na szczęście, ale krew z nosa się polała. Na szczęście krótko to trwało i miałem nieocenioną pomoc Babci 💖😘 .  O 16-tej przyszedł po mnie opiekun Julian . - jak dobrze pójdzie, będzie moim Asystentem OzN - i pojechaliśmy do Klasztoru oo. Dominikanów na Stolarską . Niestety, padał akurat deszcz, więc nie obeszło się bez taksówki.  Odbyła się Msza Święta, a później " Śpiewogranie " i spotkanie Klikowe w kapitularzu. Była masa przyjaciół z " Kliki " m. in. Madzia D. 💖😘 z którą dawno się nie widziałem... Tęskniłem itd... Poza tym 9 Stycznia miała urodziny. Ponieważ jej nie widziałem, dałem jej prezent. Po czasie, bo po czasie, ale przyjęła i podziękowała. Śpiewaliśmy i graliśmy głównie kolędy. Stachu  był wodzirejem gitarowym. Poza tym była lutnia i śpiewanie. Super było! Kolejnie poszliśmy na pizz