Przejdź do głównej zawartości

Thailand 2018



Phuket, 22.11.2018

Witam Was moje Kochane! 😘 / moi Kochani! 😉

Co u Was? 😵

Dzisiaj trwał "Loy Krathong - święto obchodzone w Tajlandii podczas pełni księżyca w dwunastym miesiącu lunarnego kalendarza tajskiego, zwykle wypadające w listopadzie.
Nazwa oznacza dosłownie "spławianie tratewek". Krathong to malutkie tratwy (wielkości dłoni), tradycyjnie robione z kawałka pnia bananowca, ozdobione kwiatami, świeczkami, kadzidełkami itd. Organizowane są barwne procesje, puszczane są również khom fai (khom loi), unoszące się w powietrzu cylindryczne balony z papieru z kłębkiem bawełny nasączonej naftą, która po podpaleniu nagrzewa powietrze w balonie, unosząc go do góry. Krathong i hhom fai mają zabierać ze sobą nieszczęście i pecha. Początki tradycji wywodzą się ze starożytnych Indii, gdzie była to ceremonia oddawania czci bogom Śiwie, Wisznu i Brahmie, w której składano w ofierze latarnie wykonane z papieru i świec. Król Rama IV zaadoptował ceremonię dla potrzeb buddystów jako obchody uhonorowania Buddy."





Ponieważ ja nie miałem zrobionego Krathongu, ani J. 💖😘, ani M. 💖😘 (tylko miał A. 💖😘 (zrobił w przedszkolu), pojechaliśmy kupić, a następnie - wieczorem - spławiliśmy je. Pożegnałem nieszczęścia i całe zło! 😉 I odtąd jestem nowym lepszym Lukasem 😂.


Byłem też u Steve - a. Wypiłem jedno małe piwko i przeszedłem na wodę sodową z lemonką.

Zapraszam do oglądania zdjęć, komentowania i na FB:


Krathong Adasia 💖😘
 Krathong są wszędzie!! 
 Woda sodowa w barze Steve' a 
 Krathong w morzu 
 molo w Chalon Bay
 widoki z molo 
 pełnia księżyca

 Krathong na tafli morza 

Black & White


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Uzdrowisko Busko-Zdrój

Busko - Zdrój, 6.06.2023  Witam Wszystkich bardzo serdecznie❗ Wczoraj, niestety, ale miałem drobny wypadek... Przewróciłem się pod prysznicem. Rozwaliłem sobie lewą skroń i prawy podkolannik. Ale nie połamałem na szczęście niczego. Byłem w wojskowym szpitalu, żeby na 100% stwierdzić, że nic mi nie jest. Karetką pojechałem. Cały byłem w nerwach. Na szczęście żyje i nic sobie nie zrobiłem poważniejszego. Tylko powieszchowne rany.  Trochę mnie tam potrzymali (w nie pewności...).  Wróciłem do uzdrowiska po kolacji... W Szpitalu Wojskowym  W drodze powrotnej  Deszczyk padał  Zasrańce dachowe ❗❗❗ Szpital "Krystyna"  Róże   Stokrotki

Wieczór autorski przyjaciela

                                                                 Kraków, 24.04.2024 Witam Wszystkich bardzo serdecznie❗️ Tego dnia w Nowohuckim Centrum Kultur y odbyło się " Spotkanie z niezwykłymi ludźmi " ( Cykl motywacyjny Mo niki Meleń) " Przecież świat nie jest taki "  promujący najnowszy (2018) tomik Wiktora Okroja " Nadal jestem ciekaw ",  w tym świetny koncert, reportaż, kawa i dużo pozytywnej energii. Muzyka - moja pasja! koncert mojego przyjaciela, utalentowanego muzyka, autora tekstów i poety - mojego przyjaciela -  Wiktora Okroja  ale też innych. Na przedstawienie zabrał mnie Kamil😉, mój nowy przyjaciel z  "Kliki". Był przygotowany na transport tramwajem, jednak Babcia 💖😘 zamówiła nam bus "Partner" (w obie strony)..  Byliśmy dużo przed spektaklem. Więc, poszliśmy na pogaduchy przy piwku 😂😂. Wyluzowani wkroczyliśmy na publikę.  Wiktor i inni artyści dali świetne pokazy. Jestem bardzo zadowolony i uszczęśliwiony.   Jedn

Poland 2023:

Kraków, 3.10.2023 Witam Wszystkich bardzo serdecznie! Tego dnia pojechałem na Warsztaty Terapii Zajęciowej Kliki na Podchorążych 3. Po przywitaniu wszystkich uczestników i terapeutów, poszedłem do pracowni ceramicznej. Tam, po dodaniu sobie powera kawą 😂 💪💪 robiłem to, co powiedziała mi Krysia, czyli zdąłem się malowaniem figurek ceramicznych farbą, która nie miała żadnego koloru. Tak zmalowałem dużo 😆😆😆😆😆  Przerwa śniadaniowa potem była, a następnie poszliśmy na kolejny mecz Bocchia. do malowania  po zmalowaniu 😉