27.04.2025

Polska 2025

Kraków, 23.04.2025

Witam Wszystkich bardzo serdecznie!

Środa, Ach ta środa! Ta felerna środa! Miałem drobny wypadek... Wchodząc do budynku Warsztatów o kulach, padłem twarzą na posadzkę. Krew zalała mi usta, broda broczyła krwią i zalewała mi koszulkę i koszulę. Ogólnie czułem się spoko, ale terapeutki i cała kadra WTZ zarządziła, że muszę jechać na SOR.  Więc, nie stawiałem oporów. Podjechała karetka i pojechaliśmy nią do szpitala przy ul. Wrocławskiej. Tam zarządzono operacje! Nie chciałem znieczulenia. Nie piłem jeszcze kawy, a tak to nie poczułbym smaku. Więc, zrobiono mi - szycie -"na  żywca" . Trochę bolało nakłuwanie igłą w usta, ale ból był do zniesienia. I jedna myśl dodawał mi otuchy: kawusia na warsztatach.

Wróciliśmy przed dużą przerwą. Dostałem pracę: agobą malowałem rowki wypalonych po raz pierwszy figurek. 

Po robocie wyszedłem przed Warsztaty i usiadłem na ławce.  Obserwowałem jak gołębie żreją chleb, który jest dla nich szkodliwy. Podobnie jak dla nas, ludzi. 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Po południową porą przyszedł mój OAOzN PKO. Wyszliśmy na spacer. W słonecznych promieniach zdałem mu słowną relację wypadku i ciągu dalszego.


Praca na ceramice 

moja "zorana" twarz Bogu niech będą dzięki, że tylko rozciąłem wargę 
ciekawie ubarwione te gołębie.  


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Alejka spacerowa na "Bronxie" 
z Panem Kamilem 
na co mężczyźni zwracają największą uwagę?

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polska 2025

  Kraków, 22.06.2025 Witam Wszystkich bardzo serdecznie! Byłem dzisiaj z moim OAOzN PKO na Mszy Świętej w klasztorze oo. Dominikanów. Wykona...