Kraków, 6.04.2025
Witam Wszystkich bardzo serdecznie!
Tej niedzieli udało mi się wyskoczyć z moim Osobistym Asystentem Osoby Niepełnosprawnej Panem Kamilem do kościoła parafialnego na moim osiedlu. Nie była to pogoda spacerowa... Więc, po mszy wróciliśmy. Babcia była w cukierni i kupiła ciastka. Popołudniu przyszli goście z rodziny. Mój rodzony brat Michał, Bratowa i Leosia. Leosia już chodzi!!!! Bawiła się ze skrzynią oraz z moimi klockami do ćwiczeń rąk.
kawy i ciasteczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz