Phuket, 1.12.2017
Witam Was moje Kochane! 😘 / moi Kochani! 😉
U mnie wszystko ok. Dzisiaj zjadłem śniadanie mistrzów w Bread o'Clock. Było arcy pyszne: 2 jajka sadzone, fasolka po bretońsku, kiełbaska smażona itp. (widać na pierwszej fotce). Do tego kawa Late. Mniam! 😋 Później nie minęło pół godziny, jak już musiałem jechać do domu. Popołudniu przejeżdżałem obok Phuket Top Team. Nie ćwiczyłem jednak. Wróciłem do domu i za nie długo zjadłem pyszną kolacje. 
Wieczorem byłem w Massi sport bar. Było dużo znajomych twarzy. Jakiś ziomek zapłacił mi za małe piwo Chang.
A co u Was? 😵
Zostawiam Was ze zdjęciami:
Śniadanie Mistrzów! 😋 
 przed lokalem 
 in PTT
 in Massi sport bar 
 Cheers! 😋 
 yummy! 😋 
 palms in the night 
 vision moon 
Zapraszam też na FB:





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz