Przejdź do głównej zawartości

Thailand 2017


Phuket, 22.12.2017

Witam Was moje Kochane! 😘 / moi Kochani! 😉


Tego dnia pojechałem do PTT żeby poćwiczyć. Najpierw jednak zrobiłem zdjęcia zwierząt. Ćwiczyłem z workiem treningowym: wykopy, rotacje tułowia i ciosy. Tego dnia znowu było zimno... Wszystko przez wiatr z nad Zatoki Bengalskiej (wschodni). Jednak w trakcie wykonywania ćwiczeń nie odczuwałem tak bardzo chłodu. Robiłem zdjęcia moim przyjaciołom z Teamu, którzy znów dali czadu!! 💪💪💪👍 👍👍Ja też trochę ćwiczyłem, rozciągałem się itp . Mówili, że jestem wielki i że mam dużo siły. Ja uważam, że oni mają więcej sił 😉
Po treningu w Phuket Top Team podziwiałem zachód słońca. Byłem w "owocowym" i tam moje znajome sprzedawczynie dały mi banana. Banan wzmocnił mnie witalnie i pojechałem do Tiger Muay - Thai & MMA Training Camp
Po raz - chyba - pierwszy tam ćwiczyłem. Tajowie trenerzy pomogli mi ubrać rękawice bokserskie i zacząłem ciosać. Fajnie się ćwiczyło i jestem zadowolony. 
Ale nie mam objawów przetrenowania i się cieszę! 😃


Zapraszam do oglądania fotografii/gifów/filmiku, komentowania i na FB:
https://www.facebook.com/lukas.paulo


piesio na czerwonym dywanie 
 ptaki w klatkach... 
 selfie 
 run! 
jump! 
 run! 
 hand up!  
 blows in the air 

 a bow to geisha 
 other exercise 
 my dear friends 
 gif






 sunset
 in Tiger Muay Thai & MMA Training Camp 
 my new friend  สมาน เจริญจิตร  with Dragon Muay - Thai
 my new friend
 my new friends

 3d? 😆

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Uzdrowisko Busko-Zdrój

Busko - Zdrój, 6.06.2023  Witam Wszystkich bardzo serdecznie❗ Wczoraj, niestety, ale miałem drobny wypadek... Przewróciłem się pod prysznicem. Rozwaliłem sobie lewą skroń i prawy podkolannik. Ale nie połamałem na szczęście niczego. Byłem w wojskowym szpitalu, żeby na 100% stwierdzić, że nic mi nie jest. Karetką pojechałem. Cały byłem w nerwach. Na szczęście żyje i nic sobie nie zrobiłem poważniejszego. Tylko powieszchowne rany.  Trochę mnie tam potrzymali (w nie pewności...).  Wróciłem do uzdrowiska po kolacji... W Szpitalu Wojskowym  W drodze powrotnej  Deszczyk padał  Zasrańce dachowe ❗❗❗ Szpital "Krystyna"  Róże   Stokrotki

Poland 2023:

Kraków, 3.10.2023 Witam Wszystkich bardzo serdecznie! Tego dnia pojechałem na Warsztaty Terapii Zajęciowej Kliki na Podchorążych 3. Po przywitaniu wszystkich uczestników i terapeutów, poszedłem do pracowni ceramicznej. Tam, po dodaniu sobie powera kawą 😂 💪💪 robiłem to, co powiedziała mi Krysia, czyli zdąłem się malowaniem figurek ceramicznych farbą, która nie miała żadnego koloru. Tak zmalowałem dużo 😆😆😆😆😆  Przerwa śniadaniowa potem była, a następnie poszliśmy na kolejny mecz Bocchia. do malowania  po zmalowaniu 😉

Polska 2024

Kraków, 27.01.2024 Witam Wszystkich bardzo serdecznie! Wczoraj miałem drobny wypadek... Kule mi pojechały na panelach i się wypierniczyłem. Nie stało się nic strasznego na szczęście, ale krew z nosa się polała. Na szczęście krótko to trwało i miałem nieocenioną pomoc Babci 💖😘 .  O 16-tej przyszedł po mnie opiekun Julian . - jak dobrze pójdzie, będzie moim Asystentem OzN - i pojechaliśmy do Klasztoru oo. Dominikanów na Stolarską . Niestety, padał akurat deszcz, więc nie obeszło się bez taksówki.  Odbyła się Msza Święta, a później " Śpiewogranie " i spotkanie Klikowe w kapitularzu. Była masa przyjaciół z " Kliki " m. in. Madzia D. 💖😘 z którą dawno się nie widziałem... Tęskniłem itd... Poza tym 9 Stycznia miała urodziny. Ponieważ jej nie widziałem, dałem jej prezent. Po czasie, bo po czasie, ale przyjęła i podziękowała. Śpiewaliśmy i graliśmy głównie kolędy. Stachu  był wodzirejem gitarowym. Poza tym była lutnia i śpiewanie. Super było! Kolejnie poszliśmy na pizz