Phuket, 17.11.2017
Witam Was moje Kochane! 😘 / moi Kochani! 😉
Na wstępie chciałem przeprosić za daty. Coś mi się pomyliło, i pisałem nie tą datę, do nie tego dnia co trzeba. Musicie mi to wybaczyć...
Dzisiejszego dnia było uroczyste buddyjskie błogosławieństwo piekarni Bread O' Clock. Byłem obecnym fotografem i filmatorem. Mnisi (Było ich pięciu). modlili się powtarzając słowa (po tajsku). Trwało to dłuższą chwilę. Potem zjedliśmy lunch: kurczak w zielonym curry. Pikantny i pyszny! Na deser owoce.
Kolejno Tajowie przyklejali na drzwi nowe tapety. Dostałem gift voucher 100 bathów numer 001! 😆 Poczułem się wyróżniony. schowałem go do kieszonki Androida LG. Na drugie danie miałem warzywa z patelni pomieszane z kurczakiem i warzywami.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Popołudniub byłem na spacerze po Soi Ta - ied (ulica Boksu Tajskiego). Spotkałem mnóstwo znajomych, którym pokazywałem Vaucher i mówiłem:
- Opening Tomorrow! I invited 👌😁
Byłem u fryzjerki żeby ściąć włosy. Poprosiłem o short & fashion (fashionably). Wykonała swoje zadanie na 6+! Pojechałem do "owocowego" gdzie kupiłem ananasa.
uroczyste buddyjskie błogosławieństwo piekarni Bread O' Clock. 
pikantny, pyszny lunch
przegryzka owocowa
stara tapeta
Tajowie przykleją nową tapetę
Dostałem gift voucher 100 bathów numer 001! 😆
drugie danie
z voucherem nr. 001! 😊
with my friend with PTT
with my friend 😘 & new haircut
in Phuket Top Team
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz